Dlaczego Blues Hostel? Bo u nas wszystko gra! Nie tylko zresztą bluesa, jesteśmy bowiem zawsze gotowi spełniać oczekiwania naszych gości.
Załoga Blues Hostelu tworzy zgrany zespół, co oznacza, że wszyscy i wszystko jest na swoim miejscu. Dla dobra i ku zadowoleniu naszych klientów. Poza tym w Blues Hostelu nawet ściany grają bluesa, więc przed snem, słuchając ulubionych melodii, zawsze można rzucić okiem na którąś z rozkołysanych bluesem gwiazd. I kto wie, czy jakiś dobry koncert się nie przyśni! – Tym bardziej, że nasza pościel jest nie tylko czysta i świeża (to przecież normalne), ona jest również kolorowa, dzięki czemu sny naszych gości też są wielobarwne – zapewnia Katarzyna Wagner, szefowa Blues Hostelu.
Muzyczne są również pokoje, które mają nie tylko numer, ale i unikalną muzyczną nazwę, jak Jam Session (pokój nr 4), Blues Factory (pokój nr 5) czy Sweet Blues (pokój nr 3).
I na koniec ważne pytanie: czy Blues Hostel jest tylko dla miłośników muzyki? Oczywiście, że nie! Przecież wszystko u nas jest pomyślane tak, by zadowolić naszych gości. Dlatego dla miłośników dobrej lektury w hostelowym korytarzu stoi regał pełen książek!
Add a Comment
You must be logged in to post a comment