Opowieści o życiu w Indiach, indyjska muzyka i taniec, tworzenie mandali oraz ćwiczenia jogi. Podopieczni Fundacji z Władysławowa i Turku razem z rodzinami wzięli udział w weekendowych warsztatach o kulturze dalekiego kraju (25-27 lipca 2014).
Uczestnicy rozpoczęli warsztaty od oglądania filmów i zdjęć z Indii. Później między innymi poprzez taniec, śpiew i ćwiczenia jogi aktywnie zaznajamiali się z kulturą indyjską.
Warsztaty przygotowali Maria i Wiesław Wachowscy- rodzice Justyny- jednej z podopiecznych Fundacji.
„To były bardzo pracowite 3 dni. Wprowadzeniem do warsztatów był film, dzięki któremu dzieciaki mogły zobaczyć jak wyglądają Indie, co się tam dzieje. W sobotę mieliśmy gości specjalnych. Przyjechali do nas Państwo Dorota i Aleksander Wojtasikowie wraz ze swoim czteroletnim synem Sanatanem, którzy na co dzień żyją zgodnie z tradycją wedyjską. Opierają się między innymi na księgach Bhagavad-gita i Ajurweda. Wraz z nimi śpiewaliśmy, tańczyliśmy, dziewczyny ubierały sari. Przygotowaliśmy również jedną z indyjskich potraw. Na koniec zajęć z naszymi gośćmi ćwiczyliśmy jogę na bulwarach. W ostatnim dniu zajęliśmy się plastykoterapią. Ozdabialiśmy szkatułki„- mówi Marysia Wachowska.
Poznawanie odmiennych zwyczajów, innego życia, uwrażliwia i uczy tolerancji. Aleksander Wojtasik, który wraz z rodziną żyje według tradycji wedyjskiej w czasie spotkania mówił wiele o wrażliwości na drugiego człowieka. „Kogokolwiek spotkamy powinniśmy mu dać to, co możemy i ile możemy. Kultura to dbanie o starsze osoby, o chore osoby, które wymagają opieki. U Was to widać, że troszczycie się o ludzi, którzy są odrzucani. Każdy potrzebuje troski, każda osoba jest ważna„- podkreśla Aleksander.
Dzień z naszymi gośćmi zakończył się wspólnymi ćwiczeniami jogi. „Joga to sztuka pracy i odpoczynku, również i diety. Joga uczy, żeby zacząć od samego siebie, od swojego ciała. Jest to wyzwanie na całe życie. Jak zatroszczymy się o ciało, to będziemy też rozwijać osobowość. Rozwiniemy takie cechy jak współczucie, prawdomówność, wyrzeczenie, siłę samoopanowania, wstrzemięźliwość. I będziemy potem pomagać innym. Cieszę się, że trafiliśmy u Was na taki odzew. Uważam, że powinniśmy przyjechać tu znów. Zrobić Wam kurs kulinarny„- mówi Wojtasik.
Uczestnicy warsztatów chętnie brali udział we wszystkich zajęciach. Błażejowi podobało się wszystko. Inez szczególnie wspomina piękny ubiór sari. Adamowi podobały się ćwiczenia jogi.
Warsztaty były finansowane ze środków PFRON, dzięki współpracy z PCPR w Turku.
Add a Comment
You must be logged in to post a comment